Drużyna Korony jest już na ostatniej prostej przygotowań do restartu rozgrywek PKO Ekstraklasy. W niedzielę 31 maja kielczanie zmierzą się na wyjeździe z Wisłą Płock. Przed przerwą spowodowaną pandemią COVID-19 „żółto-czerwoni” wygrali przed własną publicznością z ŁKS Łódź 1:0.
Przez ostatnie dwa miesiące Korona przeszła największą metamorfozę spośród wszystkich zespołów występujących w piłkarskiej elicie. Zarząd kieleckiego klubu rozwiązał kontrakty z czterema zawodnikami – Nemanją Mileticiem, Wato Arweładze, Rodrigo Zalazarem oraz Ivanem Marquezem. Daniel Dziwniel zerwał umowę z powodu zaległości finansowych.
Dodatkowo kilku piłkarzy boryka się z kontuzjami. W tym sezonie nie zagrają już Bartosz Prętnik i Piotr Pierzchała. Bojan Čečarić i Erik Pačinda walczą z urazami i czasem. Na szczęście w pierwszej kolejce po przerwie żaden z zawodników nie pauzuje z powodu kartek.
Zespół prowadzony przez Macieja Bartoszka zajmuje 14. miejsce w tabeli, czyli pierwsze w strefie spadkowej. Do bezpiecznej lokaty, na której jest Wisła Kraków, kielczanie tracą pięć punktów. Do końca sezonu zasadniczego „żółto-czerwoni” zagrają na wyjeździe z Wisłą Płock i Zagłębiem Lubin oraz u siebie z Piastem Gliwice i Lechem Poznań.
Spotkanie 27. kolejki sezonu 2019/2020, w którym Korona zmierzy się w Płocku z Wisłą, rozpocznie się w niedzielę 31 maja o godzinie 12.30.