Kilka kieleckich ulic doczeka się w tym roku doraźnych remontów. Drogowcy wytypowali te trakty, które ich zdaniem są najbardziej zniszczone. Jako pierwsze, odnowione nawierzchnie zyskają ulice: Kozia i Karskiego, na odcinku między Bąkową i Pileckiego.
Naprawy mają polegać na wymianie wierzchniej warstwy asfaltu, położeniu nowych krawężników i wyrównaniu zapadniętych studzienek.
Rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg Jarosław Skrzydło przekonuje, że taka metoda jest tańsza i szybsza, a efekt w przypadku ulic miejskich nie odbiega od całkowitej przebudowy drogi.
– Po tak przeprowadzonej naprawie mamy spokój nawet na kilka lat – mówi rzecznik.
W tegorocznych planach remontowych Kielc są także ulice: Zapolskiej – pomiędzy Szydłówkiem Górnym i ulicą bp. Jaworskiego, a także Nowy Świat oraz Piekoszowska – pomiędzy Mielczarskiego i Jagiellońską.
Wszystkie naprawy mają zakończyć się w tym roku. Bieżące remonty dróg w Kielcach kosztować będą około 3 mln zł.