Po ostrej dyskusji kieleccy radni zgodzili się na wprowadzenie do regulaminu budżetu obywatelskiego poprawki, która ma zapobiec pojawianiu się projektów o nacechowaniu ideologicznym.
Przykładem takiego projektu jest budowa w Kielcach kontrowersyjnych, tęczowych ławeczek.
Za wprowadzeniem poprawki opowiedziało się 11 radnych Prawa i Sprawiedliwości, przeciwko było 10 radnych Koalicji Obywatelskiej i Projektu Wspólne Kielce. 3 radnych z klubu Bezpartyjni i Niezależni wstrzymało się od głosu.
Poprawkę zaproponowali radni klubu Prawa i Sprawiedliwości. Jego przewodniczący, Jarosław Karyś argumentuje, że poprawka zapobiegałaby niepotrzebnym kontrowersjom, które mogłyby pojawić się w sytuacji podsianych ideologią projektów obywatelskich.
Radna Agata Wojda z Koalicji Obywatelskiej propozycję nazywa cenzurą. Dodaje, że zgłoszone obostrzenia kłócą się z ideą budżetu obywatelskiego, gdzie mieszkańcy decydują o tym, jakie projekty miałyby wejść w życie.
Radny Piotr Kisiel zaznacza, że intencją poprawki jest ewentualna możliwość blokowania skrajnych ideologii, takich jak faszyzm, czy komunizm. Radna Katarzyna Czech-Kruczek skontrowała, że ideologie takie są zabronione prawem polskim i nie trzeba ich blokować na poziomie samorządowym.
Dyskusja radnych w pewnym momencie zeszła na temat prywatnej moralności każdego z radnych. Radny Marcin Stępniewski stwierdził, że poprawka ma pomóc w uniknięciu ogólnospołecznych konfliktów w mieście i jest gotowy na zablokowanie projektów promujących religię katolicką, jeśli nie pojawiłyby się także projekty promujące np. ideologie laickie.
Poprawka do regulaminu budżetu obywatelskiego Kielc zakłada też ograniczenie możliwości głosowania poprzez telefony komórkowe, do jednej wiadomości SMS na jeden telefon. W zgłoszonym przez prezydenta regulaminie możliwe jest oddanie dwóch głosów za pomocą jednego telefonu.