Drużyna ŁKS Probudex jest absolutnym beniaminkiem III ligi piłki nożnej. Zespół z Łagowa zwycięzca IV ligi świętokrzyskiej nigdy wcześniej nie występował na tym poziomie rozgrywek.
– To szczególne wydarzenie, bo każdy z nas pamięta swój pierwszy raz, a to właśnie był pierwszy raz – cieszy się Marek Brudek. – Co prawda chcieliśmy po ostatnim meczu u siebie zorganizować wielką fetę, prawdziwe święto, ale wiadomo jak to się skończyło. Mimo to radość jest wielka – nie kryje prezes klubu.
Jak zapewnia włodarz stadion będzie w pełni gotowy na licencyjne wymogi w III lidze. Chodzi głównie o klatkę dla kibiców przyjezdnych, tunel wyjściowy na boisko i trybuny na 500 osób.
– Nie byłoby tego wszystkiego bez pomocy burmistrza, radnych, pracowników gminy. Bardzo dziękuję, bo przez 6 lat odkąd kieruję klubem nigdy nie odmówili pomocy. Na każdym kroku czuję ich wsparcie. Bez nich nie było sponsorów kopalni Probudex i kopalni Pietrzak, a bez sponsorów nie byłoby co marzyć o III lidze – zapewnia Marek Brudek.
Zespół ŁKS Probudex po rozegraniu 18 kolejek tego sezonu w IV lidze świętokrzyskiej i jej przedwczesnym zakończeniu z powodu pandemii korona wirusa zajął z dorobkiem 44 punktów I miejsce w tabeli. Druga drużyna GKS Nowiny zgromadziła 40 „oczek”.
Nieoficjalnie mówi się, że nowy sezon w III lidze może zostać zainaugurowany już w drugiej połowie lipca. Oprócz łagowian w grupie IV zagrają jeszcze trzej inni reprezentanci świętokrzyskiego KSZO 1929 Ostrowiec, Korona II Kielce i Wisła Sandomierz.