32-letnia pijana kobieta wiozła autem swojego 4-letniego syna. Pasażerem pojazdu był jej również pijany partner, który udzielał jej lekcji jazdy.
Wczoraj popołudniu policjanci z pińczowskiego ruchu drogowego patrolowali teren gminy Kije. W jednej z miejscowości mijali osobowego volkswagena, którego kierujący na widok radiowozu nagle się zatrzymał i wyłączył światła. Mundurowi nabrali podejrzeń i postanowili sprawdzić pojazd. Za kierownicą auta siedziała 32-letnia kobieta, która zaczęła tłumaczyć, że nie ma prawa jazdy, ale właśnie uczy się jeździć. Jej sposób zachowania jednoznacznie wskazywał, że może być pod wpływem alkoholu.
Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia mundurowych. Kobieta miała ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Drugim pasażerem był jej 41-letni, jeszcze bardziej nietrzeźwy partner. W organizmie miał ponad 2,6 promila alkoholu.
Dziecko zostało przekazane pod opiekę rodzinie do czasu wytrzeźwienia matki, Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi jej do 2 lat pozbawienia wolności.