Kolejne przedszkola rozpoczynają pracę. Jak mówi Kazimierz Mądzik, świętokrzyski kurator oświaty, kiedy rząd odmroził te placówki w ubiegłą środę, tylko nieliczne z nich zdecydowały się na przyjęcie dzieci. Dziś otwartych placówek jest już ponad dwa razy więcej.
– Tydzień temu, kiedy 6 maja przedszkola wróciły do pracy, dzieci przyjęły 32 placówki w województwie. Na chwilę obecną mamy 73 przedszkola. Ten wzrost to przedszkola niepubliczne, które wróciły do pracy. Poza tym więcej rodziców zdecydowało się przyprowadzić dzieci do tych już działających placówek – mówi kurator.
Kazimierz Mądzik jako przykład podaje Kielce, gdzie w piątek w przedszkolach niepublicznych w zajęciach udział wzięło 48 dzieci, a już w poniedziałek ponad 150. Kolejne przedszkola niepubliczne zapowiadają, że w najbliższych dniach wznowią działalność. A już we wtorek do pracy mają wrócić wszystkie kieleckie samorządowe żłobki i większość przedszkoli.
Kazimierz Mądzik ma nadzieję, że tak będzie, bowiem może to dać przykład innym samorządowcom.
– Mamy takie wrażenie, że inne samorządy czekają na krok Kielc. Więc jeżeli Kielce otworzą przedszkola, to inni zrobią to samo. Wiemy, że od 18 maja swoje placówki zamierza otworzyć prezydent Skarżyska – informuje kurator.
W najbliższych dniach Dariusz Piontkowski, minister edukacji ma podać termin wznowienia zajęć w podstawówkach. Jako pierwsze do szkół mają wrócić dzieci z klas 1-3. Pozostałe jeszcze przez jakiś czas będą nadal uczyły się zdalnie.