Wszystko wskazuje na to, że w tym roku z powodu pandemii po raz pierwszy od lat nie zabrzmią majówkowe pieśni maryjne w pobliżu górującej nad Pińczowem kaplicy Świętej Anny. Nie spotkają się mieszkańcy, nie zapłoną pochodnie, nie zaprezentują się zespoły folklorystyczne.
To nie oznacza, że wieloletnia staropolska tradycja nie jest kultywowana. Podtrzymują ją z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa m.in. panie ze Stowarzyszenia Wsi Włoszczowice, w powiecie pińczowskim.
– Co roku modlimy się i śpiewamy pieśni maryjne przy ponad 100-letniej figurze Matki Bożej, która znajduje się tuż przy drodze wojewódzkiej relacji Pińczów – Kielce. Spotykamy się codziennie w godzinach wieczornych nawet, gdy nie dopisuje pogoda – mówi Danuta Głodzik z Włoszczowic.
– Figura Matki Bożej została ufundowana i wykonana w roku 1916 przez mieszkańców Włoszczowic. W 1914 roku panowała tu epidemia cholery, która zebrała ogromne żniwo wśród mieszkańców tej wsi. W miejscowym lesie znajdują się mogiły zmarłych, ponieważ był zakaz grzebania ich na cmentarzu parafialnym. Ten okres pozostawił po sobie szereg krzyży i kapliczek, których inskrypcje odnoszą się do tamtych wydarzeń. W tym gronie znalazła się właśnie figura Matki Bożej we Włoszczowicach. Na inskrypcji zamieszczonej na monumencie widnieje napis „O Maryjo niepokalanie poczęta, módl się za nami, którzy się do ciebie uciekamy 1916” – zaznacza.
Dorota Serhej ze stowarzyszenia podkreśla, że nabożeństwa majowe to wspólna modlitwa, ale również szansa do spotkań i rozmowy.
– We Włoszczowicach majówkę śpiewano od dawien dawna. Matka Boża jest dla nas osobą najważniejszą. Jest najpewniejszą opiekunką ludzi na ziemi i najbliższą pośredniczką w modlitwach – mówi Dorota Serhej.
Źródła podają, że ”pierwsze nabożeństwo majowe w Polsce zostało odprawione w roku 1852 w kościele ojców misjonarzy pod wezwaniem świętego Krzyża w Warszawie, a arcybiskup Szczęsny-Potocki wydał 24 kwietnia 1863 roku przepis nakazujący regularne odprawianie nabożeństwa majowego w całej archidiecezji warszawskiej, do której wówczas należała Łódź”.