Biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz przewodniczył mszy świętej w intencji strażaków i pracowników służby pożarniczej, odprawionej w bazylice katedralnej.
Hierarcha przypomniał postać św. Floriana, męczennika i patrona strażaków. Jak mówił jego śmierć była ukoronowaniem drogi pełnej miłości do Boga i drugiego człowieka, która przepełniła całe życie świętego.
Hierarcha zwracając się do strażaków powiedział, aby w codziennym życiu zawodowym zawsze szli podobną drogą jak św. Florian. – Nie zastanawiacie się nad tym, jak uratować siebie, ale niesiecie ratunek innym. Miłość płonąca w waszych sercach gasi płomienie niszczycielskiego żywiołu, stawia zaporę wezbranym wodom, ratuje ofiary wypadków drogowych oraz innych nieszczęść wynikających nierzadko z naszej bezmyślności. To wszystko idzie w parze z przywiązaniem do Kościoła i zaangażowaniem w jego życie. Stąd wizerunek św. Floriana oraz hasło: „Bogu na chwałę, ludziom na ratunek”, które są wyhaftowane na waszych sztandarach. Nie są one tylko ozdobą i nawiązaniem do tradycji. To jest wyraz waszej tożsamości oraz działania, które wzbudzają nasz podziw i wdzięczność. Wytrwajcie w tej szlachetnej służbie – podkreślił biskup ordynariusz.
Piotr Krytusa, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu powiedział, że msza pod przewodnictwem biskupa diecezji była dużym duchowym przeżyciem i dała siłę do podejmowania kolejnych wyzwań.
– Jest to dla nas bardzo duże wsparcie. Niezwykle ważne również teraz, w czasie pandemii – dodał komendant.
We mszy oprócz zawodowych strażaków wzięli także udział strażacy ochotnicy z kilku jednostek działających na terenie powiatu sandomierskiego. Każdą gminę reprezentowało 5 druhów.