Stokrotki możemy znaleźć w maju na niemal każdym trawniku i łące. To nie tylko piękna ozdoba wianków i bukietów. Można ją także jeść. To bardzo zdrowa roślina, a jej właściwości doceniają osoby z problemami skórnymi.
Stokrotka jest jednym z najstarszych ziół na naszych ziemiach. Używa się ją jako susz lub dodatek w herbatkach i mieszkankach zielarskich. Justyna Pargieła, specjalista w dziedzinie ziołolecznictwa, podkreśla, że pełne witamin stokrotki mają właściwości oczyszczające organizm i są szczególnie polecane wczesną wiosną.
– Przede wszystkim są bardzo mocno detoksykujące, czyli polecane wszystkim osobom, które potrzebują oczyścić organizm, również młodzieży, która chce pozbyć się trądziku. Właśnie w takich sytuacjach potrzebny jest detoks – mówi zielarka.
– Stokrotki można jeść surowe – zaznacza Justyna Pargieła i zachęca, aby wprowadzić je do swojej kuchni, jako dodatek do sałatek. Jak dodaje, należy zbierać je z łodygami w miejscach niedostępnych dla zwierząt.
– Jadamy zarówno liście stokrotki jak i kwiaty. Liście są drobne, ale mają naprawdę świeży smak. Kwiaty nie mają wyrazistego smaku, ale są urocze i ozdobią każdą sałatkę – mówi.
Jak dodaje Justyna Pargieła, ze stokrotek można też wyrabiać syrop podobny do miodku z mniszka lekarskiego.
– Syrop ze stokrotek będzie podnosił nam odporność, jeżeli będziemy pić go regularnie: łyżka na szklankę wody. Jest to też zdrowa słodkość dla dzieci – dodaje.
Stokrotki możemy też ukisić. Zielarka zapewnia, że w tej formie w słoiku można je przetrzymywać nawet rok.