U pielęgniarki ze Szpitala Specjalistycznego w Sandomierzu potwierdzono zakażenie koronawirusem – poinformował Marek Kos, dyrektor lecznicy. To czwarta osoba na oddziale neurologii w tym szpitalu, która zachorowała na COVID-19.
Pierwszy był jeden z lekarzy. Dodatni wynik testu stwierdzono u niego 21 kwietnia. Od tamtej pory oddział neurologii był zamknięty. Gdy stwierdzony został drugi przypadek koronawirusa na tym oddziale wprowadzono system pracy zmianowej. Polegało to na tym, że stworzono dwa zespoły, które pracowały po 24 godziny na dobę przez tydzień, po czym następowała zamiana zespołu.
W sumie na sandomierskiej neurologii COVID-19 potwierdzono dotąd u jednego pacjenta i trzech osób z personelu. Dyrektor Marek Kos podjął decyzję o całkowitym zamknięciu oddziału i przewiezieniu pacjentów do szpitala jednoimiennego w Starachowicach. Oddział neurologii zostanie zdezynfekowany. Natomiast personel z oddziału poddany zostanie kwarantannie. W sumie dotyczyć to będzie 12 osób.