Władze powiatu kieleckiego apelują do mieszkańców Kielc o właściwe uzupełnianie wniosków o pomoc w ramach tarczy antykryzysowej i kierowanie ich do Miejskiego Urzędu Pracy przy Szymanowskiego, a nie tak, jak zdarzało się dotychczas – do Powiatowego Urzędu Pracy w Kielcach przy ul. Kolberga. Prosi też pracowników miejskiej instytucji o ułatwienie kontaktu zainteresowanym.
– Chcemy dotrzeć zarówno do mieszkańców Kielc, jak i powiatu kieleckiego, by uważnie adresowali i uzupełniali wnioski – podkreśla starosta kielecki Mirosław Gębski.
Zaznacza, że w tej chwili, na 3220 złożonych wniosków o pożyczki, około 1300 jest źle zaadresowanych. Starosta zwraca uwagę, że pracownicy urzędu zamiast zająć się swoimi obowiązkami, muszą przesyłać dokumenty pomiędzy urzędami.
Starosta apelował też do pracowników Miejskiego Urzędu Pracy w Kielcach, by nie unikali kontaktu telefonicznego z interesantami. Tłumaczył, że kielczanie kontaktują się z urzędnikami z Kolberga, ponieważ nie mogą dodzwonić się do miejskiej instytucji. Starosta ironizował, że przez telefon koronawirusem zarazić się nie można.
Grzegorz Piwko, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Kielcach zwrócił uwagę na to, że zaadresowanie wniosku do niewłaściwego urzędu to również strata dla samego przedsiębiorcy, bo wypłata dotacji jest opóźniona o kilka dni.
– Dokumenty podlegają dwudniowej kwarantannie, potem dane trzeba wprowadzić do systemu. Każde przekazanie do innego urzędu wymaga przygotowania odrębnego pisma, także cała procedura wydłuża się na wstępnie o 3-4 dni – wyjaśniał.
Dyrektor zapewniał także, że nie ma potrzeby składać wniosków kilkakrotnie, bądź jednocześnie w formie papierowej i elektronicznej, ponieważ nie wpływa to na przyznanie dotacji. Ponadto pożyczka jest jednorazowa. Prosił również przedsiębiorców, by odbierali telefony i odpisywali na maile – to jedyny sposób, by wyjaśnić ewentualne błędy we wnioskach.
Wicestarosta Tomasz Pleban podkreśla natomiast, że tarcza antykryzysowa wprowadza wiele rozwiązań, które mają pomóc pracodawcom w utrzymaniu firm.
– Rząd poprzez urzędy pracy obejmuje wsparciem firmy jednoosobowe, jak i małe przedsiębiorstwa oraz organizacje pożytku publicznego. Oferuje mikropożyczki, a także dofinansowania do części kosztów wynagrodzeń pracowników. Te formy wsparcia w Powiatowym Urzędzie Pracy przy ulicy Kolberga są skierowane do mieszkańców powiatu kieleckiego – przypominał.
Mikropożyczki cieszą się dużym zainteresowaniem. W tej chwili Powiatowy Urząd Pracy w Kielcach wypłacił na nie kwotę około miliona złotych, natomiast suma złożonych wniosków opiewa już na ponad 12 mln zł.
Jeśli wniosek jest dobrze wypełniony, to średnio na jego rozpatrzenie trzeba czekać około 9 dni.