Laboratorium medyczne Diagnostyka rozpoczęło w Kielcach akcję „Badamy-Wspieramy”, czyli bezpłatne testy na obecność koronawirusa SARS-CoV-2 dla medyków.
Próbki pobierane są w mobilnym punkcie pobrań, zlokalizowanym na parkingu przy Hali Legionów. Codziennie przebadanych będzie mogło być maksymalnie do 120 osób.
Badanie obejmuje przedstawicieli wybranych zawodów medycznych: lekarzy, stomatologów, diagnostów laboratoryjnych, fizjoterapeutów, pielęgniarki i położne oraz ratowników medycznych.
Jak mówi Piotr Talarek, doradca zarządu Diagnostyka, bezpłatne testy dla medyków, to wkład firmy do walki z koronawirusem.
– Pracownicy służby zdrowia odgrywają kluczową rolę w walce z pandemią koronawirusa. Jednocześnie stanowią grupę podwyższonego ryzyka zachorowania na COVID-19. W Polsce personel medyczny może stanowić nawet 18 proc. osób w grupie zakażonych koronawirusem. Do tej pory ponad 4,5 tys. medyków poddanych zostało kwarantannie. Jednocześnie nie wszyscy pracownicy sektora ochrony zdrowia są objęci badaniami finansowanymi przez Narodowy Fundusz Zdrowia. W odpowiedzi na ten problem grupa Diagnostyka rozpoczęła w pierwszej połowie kwietnia program „Badamy-Wspieramy” – tłumaczy.
Aby skorzystać z bezpłatnego badania pracownik medyczny musi okazać stosowny dokument, potwierdzający, że pracuje w służbie zdrowia.
Pobieranie próbek odbywać się będzie w specjalnym Mobilnym Punkcie Pobrań typu „Drive&Go-Thru”, zlokalizowanym na terenie parkingu obok Hali Legionów (przy ul. Leszka Drogosza 2), od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 15.00. Badanie próbek przeprowadzane będzie taką metodą, jaką testy są wykonywane przez Diagnostykę dla szpitali zakaźnych i szpitali jednoimiennych. O wynikach badający będą informować Sanepid.
W miarę możliwości organizacyjnych oraz dostępności badań, za odpłatnością, mogą je wykonać także osoby indywidualne, które nie pracują w służbie zdrowia. Koszt to 584 zł. W pierwszej kolejności testy przeprowadzane są jednak bezpłatnie u przedstawicieli wybranych zawodów medycznych, zwłaszcza pracujących poza szpitalami, które nie są objęte finansowaniem takich badań.
Jak podkreśla Piotr Talarek, badania są skierowane do osób zdrowych, nieposiadających objawów koronawirusa, które na przykład do pracy potrzebują dokumentu potwierdzającego brak zakażenia.
Diagnostyka wciąż szuka partnerów w Świętokrzyskiem, którzy mogliby wesprzeć akcję.