Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach dziś dołączył do elity polskich scen. Placówka będzie współprowadzona przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Podpisanie umowy odbyło się online w samo południe.
Dokument parafowali – w Warszawie – wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, a w Kielcach – marszałek Andrzej Bętkowski i wicemarszałek Marek Bogusławski.
Wicepremier Piotr Gliński zaznaczył, że będzie to 32 instytucja, która w czasie ostatnich czterech lat trafiła pod skrzydła resortu. Podkreślił, że na taką współpracę mogą liczyć instytucje, które swoją działalnością wykraczają poza region.
– Wspieramy takie instytucje kultury, które mają wysoki poziom oferty kulturalnej i wychodzą poza region. Spektakle, które są przygotowywane w Kielcach, są prezentowane między innymi w Teatrze Telewizji. Wiemy, że ten teatr działa na dobrym poziomie – podkreślił.
Jednocześnie minister dodał, że wsparcie państwa dla kultury powinno być większe.
– Bez kultury nie funkcjonuje żadna wspólnota, nie rozwija się gospodarka. Te sektory kreatywne, najbardziej rozwijające się, wymagają większego wsparcia – powiedział.
Umowa będzie obowiązywała pięć lat. Co roku kielecki teatr będzie otrzymywał dotację w wysokości miliona złotych. Resort może też wspierać działalność sceny dodatkowymi dotacjami celowymi na premierę, czy inne wydarzenia. Piotr Gliński zapowiedział, że nie zmierza ingerować w repertuar.
Minister przekazał też 20 mln zł na modernizację kieleckiej sceny. Inwestycja ma się rozpocząć w tym roku.
O podpisanie umowy zabiegał poseł Krzysztof Lipiec, lider świętokrzyskiego Prawa i Sprawiedliwości.
– To wielki dzień dla świętokrzyskiej kultury. Państwo polskie bierze pod swoją kuratelę jedną z najstarszych scen w Polsce. Na tej scenie mogliśmy śledzić to, co w kulturze jest modne, ale mieliśmy też okazję wracać do spuścizny przodków. Cieszę się, że minister Piotr Gliński dostrzegł tę ciężką pracę zespołu. Dziękuję, że ta wielka praca została wykonana, że dziś byliśmy świadkami tego wydarzenia – mówił parlamentarzysta.
Marszałek województwa świętokrzyskiego podkreśla, że to ważny dzień dla samorządu i teatru, który województwo dotychczas prowadziło samodzielnie.
– Bardzo się cieszymy, że trafił pod skrzydła ministra kultury i dziedzictwa narodowego, Piotra Glińskiego. To kolejna nasza instytucja samorządowa, która będzie współprowadzona przez resort – zauważył.
Jednocześnie Andrzej Bętkowski przyznał, że z analiz prawnych i rozmów z Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej wynika, że teatr nie będzie mógł skorzystać z Regionalnego Programu Operacyjnego. Zapewnił jednak, że potrzebne na remont siedziby pieniądze zostaną zabezpieczone w budżecie województwa.
– Samorząd województwa ma wolę rozbudowy tego obiektu, żeby spełniał on wymogi instytucji kultury na miarę dzisiejszych czasów. Jednocześnie będziemy się starali utrzymać wysoki poziom artystyczny – zapewnił.
– Dokonało się – żartował Michał Kotański, dyrektor Teatru imienia Stefana Żeromskiego. Wyjaśnił, jak ważna jest współpraca z resortem kultury.
– Jest to jeden z najstarszych teatrów w Polsce i jedyna scena dramatyczna w regionie. Dołączenie do grona instytucji współprowadzonych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego pozwoli nam kontynuować pracę na dotychczasowym poziomie, dzięki temu będziemy mogli wzmocnić zespół aktorski, poszerzyć działalność edukacyjną, kontynuować rozpoczęty trzy lata temu festiwal – wymieniał.
Dyrektor podkreślił znaczenie wsparcia inwestycji. Dodał, że pieniądze przekazane na kulturę, zasilą lokalną gospodarkę.
Teatr imienia Stefana Żeromskiego będzie trzecią instytucją współprowadzoną przez resort kultury i dziedzictwa narodowego. Dotychczas były to Muzeum Narodowe w Kielcach (w tym także jego filia – Muzeum Archeologiczne w Wiślicy) oraz Muzeum Okręgowe w Sandomierzu.