– Jeśli proces izolacji sportowej ma się rozpocząć w poniedziałek, to my się podporządkujemy – stwierdził prezes Korony Krzysztof Zając, zapytany o realizację planu wznowienia rozgrywek PKO Ekstraklasy. Został on opracowany przez specjalny zespół, w skład którego wszedł m.in. trener przygotowania fizycznego kieleckiego klubu Michał Dutkiewicz.
Plan zakłada, że 20 kwietnia rozpocznie się dla piłkarzy dwutygodniowy proces samoizolacji. Zawodnicy nie będą mogli wychodzić do sklepów, parków, lasów i będą musieli ograniczyć kontakty z ludźmi.
– Tak naprawdę ten projekt jeszcze w miniony czwartek był dopracowywany. W piątek otrzymaliśmy pierwsze informacje, a od poniedziałku mamy wprowadzić izolację. Tempo wprowadzania nie jest do końca normalne. Jest przecież jeszcze mnóstwo pytań – uważa prezes Korony Kielce.
Po dwóch tygodniach mają być przeprowadzone testy na obecność koronawirusa. Potem treningi w małych grupach, od 10 maja wspólne i codzienne raportowanie stanu zdrowia przez specjalną aplikację.
– Ten plan ma jeden podstawowy mankament – co się stanie jeśli po kwarantannie okaże się, że dwóch czy trzech zawodników jest zakażonych? Na to pytanie nikt na ten moment nie udzielił nam odpowiedzi. Oceniam szanse projektu na 50 procent – dodał Krzysztof Zając.
Rozgrywki PKO Ekstraklasy miałyby zostać wznowione to 27 maja lub 6 czerwca.