Wiceminister sportu Anna Krupka zawiadomiła prokuraturę w sprawie wczorajszego pożaru niebezpiecznych chemikaliów w Sitkówce-Nowinach. O nadzór poprosiła również Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobrę. Ponadto pisma z prośbą o informacje w tej sprawie wysłane zostały do Starostwa Powiatowego w Kielcach oraz Urzędu Gminy w Sitkówce-Nowinach.
Minister przypomina, że to nie pierwszy pożar składowiska. Poprzedni miał miejsce w lutym. Anna Krupka pyta władze gminy oraz wójta Sitkówki-Nowiny Sebastiana Nowaczkiewicza co zrobili po poprzednim pożarze. Jakie działania zostały podjęte, aby zlikwidować składowisko, jak monitorowano wysypisko, a przede wszystkim jak wójt Sebastian Nowaczkiewicz zaopiniował utworzenie składowiska i czy wydał pozytywną decyzję o składowaniu tam chemikaliów.
Anna Krupka zaznacza, że sprawa bezpośrednio dotyczy 220 tys. mieszkańców gmin Kielce, Morawica i Sitkówka-Nowiny, dla których ogłoszony został alarm chemiczny. Sposób rozwiązania problemu jest jednak ważny dla wszystkich mieszkańców regionu świętokrzyskiego.
– Jako poseł ziemi świętokrzyskiej będę monitorowała tę sprawę, ponieważ zdrowie i życie mieszkańców naszego regionu są dla mnie bardzo ważne. W kontekście walki z koronawirusem, tego typu problemy, jak podpalenie składowiska odpadów powinny być dogłębnie wyjaśnione, aby nie dochodziło do nich w przyszłości. Należy zapobiegać takim wydarzeniom, a nie bezradnie rozkładać ręce, jak robi to wójt Sebastian Nowaczkiewicz – powiedziała.
Wiceminister Anna Krupka zwraca przy tym uwagę na wypowiedź Sebastiana Nowaczkiewicza na antenie Radia Kielce z dnia 19 kwietnia, w której ocenił swoje działania w tej sprawie jako mało skuteczne.