Dla bezpieczeństwa swojego i pensjonariuszy Dom Pomocy Społecznej Sióstr Franciszkanek w Opolu został zamknięty na dwa tygodnie. Personel, który nie chce narażać podopiecznych na ryzyko zakażenia koronawirusem, postanowił z nimi zamieszkać i nie wychodzić poza budynek.
Jak zapewniano w rozmowie z naszą reporterką, mają wszystko, co jest im potrzebne do życia. Każdy pracownik ma zagwarantowane miejsce do spania i wyżywienie. Jak mówią, chcą zadbać o zdrowie swoje i swoich mieszkańców.
Obecnie w opolskim DPS przebywa 52 podopiecznych.