Elewacja XVIII-wiecznego kościoła przy klasztorze oo. bernardynów w Opatowie zyskała nowy wygląd. Prace trwały od października ubiegłego roku i były konieczne z uwagi na fatalny stan tynków, które odpadały płatami.
– Zwieńczeniem prac było umieszczenie odnowionej figury Matki Boskiej Wniebowziętej u szczytu ściany frontowej – informuje Paweł Sobczyński, konserwator dzieł sztuki i kierownik budowy.
– Warstwy malarskie i pozłoty, które pokrywały figurę pod wpływem czynników atmosferycznych uległy destrukcji. Zdecydowaliśmy, że musimy wszystko usunąć i nanieść nowe zdobienia – mówi Paweł Sobczyński.
Matka Boska stanowi centralny punkt elewacji. Z kolei po obu jej stronach znajdują się dwie figury – św. Franciszka i św. Antoniego z Padwy. Jak mówi Paweł Sobczyński, to także bardzo dobrej klasy rzeźby, wykonane z wapienia pińczowskiego.
Remont frontonu kościoła był możliwy dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które wyniosło 100 tys. złotych. Jak informuje gwardian ojciec Edgar Semeniuk, to nie koniec prac, ponieważ przyznane zostało dalsze wsparcie z resortu kultury.
– To 90 tys. złotych. Dzięki tym pieniądzom uda nam się odnowić ścianę północną, aby zachować jednakową kolorystykę z frontonem – mówi ojciec Edgar.
Świątynia znajduje się w historycznie najstarszej części Opatowa tzw. Żmigrodzie. Ojcowie bernardyni w planach mają renowację całego kościoła oraz klasztoru.