– Bóg realizuje wszystko według swojej logiki, obcej człowiekowi – mówił bp Jan Piotrowski podczas Wigilii Paschalnej w kieleckiej katedrze. W homilii ordynariusz diecezji kieleckiej przypominał, że Bóg był zawsze obecny w dziejach ludzkości, choć na ziemi nigdy nie brakowało szemrania i pogardy.
Podkreślił, że duchowy rozwój człowieka domaga się, by przyjąć słowo Boże, przez które Bóg może działać w naszym życiu.
Odniósł się też do odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych, co jest elementem liturgii Wigilii Paschalnej.
– Życie zgodne z przykazaniami miłości Boga i bliźniego – takie życie nie czyni z naszego chrztu zapomnianego wydarzenia z przeszłości – mówił ordynariusz diecezji kieleckiej.
Biskup Jan Piotrowski odniósł się też do obecnej sytuacji, w której większość osób pozostaje w domach, nie mogąc uczestniczyć w uroczystym świętowaniu Zmartwychwstania w kościele.
– Wiemy, że nic w tych dniach nie zastąpi braku mszy świętej i komunii świętej, spotkań w kościołach i kaplicach, przeżyć we wspólnocie. Ale nigdy nie traćmy nadziei. Jej źródłem jest Zmartwychwstanie Pana – zaapelował biskup.
Wigilia Paschalna jest najbardziej uroczystą mszą w roku, pierwszą, podczas której katolicy śpiewają „Alleluja”, świętując Zmartwychwstanie Chrystusa. Rozpoczyna ona w Kościele oktawę, czyli osiem dni uroczystych obchodów zmartwychwstania Jezusa.