Ofiary katastrofy smoleńskiej zostały upamiętnione w Kielcach. W 10. rocznicę tragicznych wydarzeń, przed tablicą pamiątkową przy Bazylice Katedralnej w Kielcach oraz przy pomniku wicepremiera Przemysława Gosiewskiego, kwiaty i znicze złożyli między innymi wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz, poseł Krzysztof Lipiec oraz Andrzej Pruś, przewodniczący sejmiku województwa.
– Najważniejsza jest pamięć o tym tragicznym wydarzeniu, dlatego dziś tutaj jesteśmy mimo niełatwej sytuacji związanej z epidemią koronawirusa – powiedział poseł Krzysztof Lipiec, prezes świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości.
Jak zaznaczył parlamentarzysta, mimo upływu lat, testament prezydenta Lecha Kaczyńskiego jest wciąż realizowany.
– Dzisiaj zabiegamy o to, aby Polska była prawdziwie wolnym krajem, aby była ojczyzną dla wszystkich Polaków. zarówno tych, którzy nie umieli się odnaleźć w nowej rzeczywistości, jak również tych, którzy tę nową rzeczywistość kreują – podkreślił.
Krzysztof Lipiec zaznaczył, że pamięć o wszystkich 96 ofiarach tragicznego lotu do Smoleńska jest naszym narodowym obowiązkiem.
Wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz, zaznacza, że wśród ofiar katastrofy były także osoby mocno zasłużone dla regionu, jak wicepremier Przemysław Gosiewski.
– Nasza pamięć jest dowodem tego, że dorobek jego życia nie poszedł na marne. Do tej pory wszyscy, którzy go znali wspominają jego niezwykłą i nieprzeciętną osobowość, na nowo poznają ją także ci, którym nie było dane poznać osobiście Przemysława Gosiewskiego – stwierdził.
Zdaniem Andrzeja Prusia, przewodniczącego sejmiku województwa świętokrzyskiego, 10. rocznica katastrofy smoleńskiej jest szczególna także w tym kontekście, że obchodzimy ją w Wielki Piątek dzień szczególny dla wszystkich wierzących.
– Wspominając ciągle to co się wydarzyło dziesięć lat temu, trzeba dziękować Bożej Opatrzności, że mimo, iż Polska straciła swoją elitę, tych którzy kierowali państwem, nasz kraj sobie z tym poradził. Wielu z tych ludzi znaliśmy osobiście, z wieloma współpracowaliśmy, dlatego cały czas odczuwamy wielki żal z powodu tak ogromnej straty – zaznaczył.
10 kwietnia 2010 roku w katastrofie pod Smoleńskiem zginęło 96 osób. Wśród ofiar byli m.in. prezydent Polski Lech Kaczyński wraz z małżonką, ostatni prezydent na uchodźctwie Ryszard Kaczorowski i związany z regionem świętokrzyskim wicepremier Przemysław Gosiewski.