Prawie 700 kilogramów warzyw i jabłek przekazał Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Sandomierzu miejscowemu szpitalowi. Jak powiedziała dyrektor tej placówki, Alicja Szatan, płody rolne pochodzą z gospodarstwa szkolnego.
Uczniowie pod nadzorem nauczycieli zawodu uprawiają tam różne warzywa, zboże, prowadzą też sady. Płody rolne są wykorzystywane do potrzeb własnych i w internacie, a nadmiar jest sprzedawany.
– Teraz jest szczególna sytuacja, bo szpital jest w potrzebie, z powodu epidemii koronawirusa ma dużo wydatków, a my mamy nadmiar warzyw, ponieważ uczniów nie ma w szkole, więc postanowiłam, że wspomożemy lecznicę, przekazując do jej magazynów jabłka, buraki czerwone, selery oraz marchew – dodała dyrektor Szatan.
Podkreśliła odpowiedzialność i zaangażowanie nauczycieli zawodu oraz pracowników gospodarstwa rolnego w konsekwentne jego utrzymywanie i pielęgnację, mimo że zajęcia w szkole są zawieszone i uczniowie nie uczestniczą w tych pracach.
– Nauczyciele wyznaczają sobie dyżury w taki sposób, aby nie spotykać się w grupach i zachować wszystkie wymogi bezpieczeństwa. Dbają o nasz warzywniak, sady i inne pole uprawne – dodała Alicja Szatan.
Gospodarstwo rolne Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Sandomierzu ma 56 hektarów.