O odpowiedzialności za drugiego człowieka oraz o nadziei mówił w homilii podczas mszy świętej w bazylice katedralnej w Sandomierzu biskup Krzysztof Nitkiewicz.
Hierarcha zwracał się przede wszystkim do młodzieży, ponieważ tradycją w Sandomierzu jest to, że w niedzielę palmową odbywa się zjazd młodych diecezji sandomierskiej połączony z poświęceniem palm wielkanocnych. Wszystko musiało zostać odwołane z powodu epidemii.
– Jeśli czuję się odpowiedzialny za siostrę i brata, wówczas zapominam o sobie i dzielę się z nimi tym, co posiadam. Wystarczy naprawdę niewiele. W tych dniach, pamiętajcie szczególnie o starszych, o waszej babci, dziadku, o sąsiadach. Módlcie się w ich intencji, rozmawiajcie z nimi przez telefon, wysyłajcie smsy, maile. Pomagajcie również w inny sposób, naturalnie z zachowaniem obowiązujących przepisów i w porozumieniu z waszymi rodzicami. Dobro zawsze rodzi dobro, podobnie, jak drzewo rozsiewające nasiona, z których wyrastają kolejne drzewa – powiedział hierarcha. Mówiąc o nadziei podkreślał, że należy jej szukać przede wszystkim w wierze .
– Żeby posiadać nadzieję, muszę mieć kogoś, kto mi ją da, na kogo będę mógł liczyć. Taką nadzieję daje nam Jezus. Dlatego moi drodzy: Odwagi! Wytrzymajcie! Miejcie wiarę w Boga, w siebie i w innych ludzi! Nawet w czasie epidemii życie może być piękne. Zróbmy Chrystusowi miejsce w naszym życiu i razem z Nim przeżywajmy ten Wielki Tydzień – dodał biskup Krzysztof Nitkiewicz.
Zwracając się do młodzieży biskup powiedział, że to właśnie oni często widzą więcej i lepiej od dorosłych. Zaapelował, aby ten trudny czas wykorzystać do odkrywania relacji międzyludzkich dotąd zaniedbywanych. Może to być np. dłuższa rozmowa, głębsze zastanowienie się nad ważnymi sprawami, które do tej pory traktowane były pobieżnie. To wszystko musi się odbywać zgodnie z obowiązującymi zasadami bezpieczeństwa – podkreślił biskup Krzysztof Nitkiewicz.
Biskup pobłogosławił palmę wielkanocną. Na czas tej mszy katedra była zamknięta. Obawiano się zbyt dużej frekwencji, stąd taka decyzja, aby oprócz duchowieństwa nie było nikogo innego. Msza transmitowana była przez Internet na stronie diecezji sandomierskiej.