Z powodu zagrożenia koronawirusem od 14 marca uzdrowiska nie mogą przyjmować kuracjuszy. Nie funkcjonują hotele, gastronomia, usługi. Zarząd Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych RP zaapelował do premiera o pilne podjęcie prac, które złagodzą negatywne skutki finansowo-gospodarcze wywołane efektem COVID-19.
Do apelu o rozszerzenie pakietu antykryzysowego dla miejscowości uzdrowiskowych przyłączył się także Waldemar Sikora – burmistrz Buska-Zdroju, na terenie którego znajduje się uzdrowisko cenione od 200 lat.
Buski magistrat informuje, że byt około 80 proc. mieszkańców gminy zależy od uzdrowiska. Sam sektor uzdrowiskowy zatrudnia około 2 tys. osób, kolejne kilka tysięcy zatrudnionych jest w hotelarstwie i turystyce.
W piśmie wystosowanym do Prezesa Rady Ministrów czytamy, że „władze Buska-Zdroju z niepokojem obserwują narastające kłopoty lokalnych firm oraz straty finansowe, jakie są ponoszone na skutek całkowitego zaprzestania świadczonych usług uzdrowiskowych przy jednoczesnej konieczności utrzymania obiektów oraz pracowników. Obawiają się o dalszy los obiektów sanatoryjnych”.
– Kryzys spowodowany koronawirusem może być powodem wielu dramatów – podkreśla burmistrz.
Władze gminy wnoszą także o szczególne wsparcie dla sektora średnich, małych i mikroprzedsiębiorców, m.in. zwiększenie stawek kontraktowych dla sanatoriów z NFZ, umorzenie składek ZUS za cały okres postoju uzdrowiska, podwyższenie progu pokrycia przez państwo wynagrodzeń pracowników, a ich samych objęcie ochroną przed utratą pracy.
Gmina wnosi także o dotację wyrównującą straty w finansach publicznych gminy spowodowane postojem sanatoriów lub zmianę przepisów tak, aby w przyszłym roku możliwe było przekazanie dotacji uzdrowiskowej z budżetu państwa równej wpływom z tytułu opłaty pobranej w uzdrowiskach w 2019 roku.
Burmistrz podkreśla, że robione jest wszystko, aby złagodzić negatywne skutki finansowo-gospodarcze wywołane bieżącą sytuacją.
– Analizujemy wsparcie, które jako samorząd planujemy oferować przedsiębiorcom m.in. zwolnienie od podatku od nieruchomości i czynszu, przesunięcie lub odroczenie płatności, rozłożenie płatności na raty. Jednak bez pomocy państwa nie będzie ono wystarczające i skuteczne – zaznacza w piśmie.
Gmina apeluje o przekazanie subwencji uzupełniającej, która zrekompensuje straty poniesione z tytułu udzielenia ulg przedsiębiorcom oraz rozważanie podniesienia wskaźnika udziałów gmin w podatku dochodowym od osób fizycznych.