Alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach, od ponad dwóch tygodni uczą się w domach. Profesorowie prowadzą zajęcia za pośrednictwem platformy e-learningowej lub komunikatora Skype.
Liczba zajęć nie została zmniejszona, klerycy nadal uczą się intensywnie i piszą prace, tyle że online. Mają nawet zajęcia ze śpiewu i muzyki kościelnej.
Jak informuje ks. dr Paweł Tambor, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach, na miejscu z własnej woli pozostało jedynie czterech alumnów. Pełnią oni dyżury w seminarium, m.in. liturgiczny, organisty i dbają o budynek. Bez wyraźnej potrzeby nie opuszczają murów uczelni, by zachować zasady bezpieczeństwa sanitarnego. Pozostali alumni wrócili do domów rodzinnych, skąd kontynuują naukę. Wyjątkiem są diakoni, którzy od początku Wielkiego Postu przebywają na praktykach w parafiach. Szósty rok jest obecnie najliczniejszym w kieleckim seminarium. Diakonów jest 17.
Ks. rektor Paweł Tambor dodaje, że alumni są też zobowiązani do dbania o swój rozwój duchowy. Codziennie wieczorem mogą uczestniczyć w modlitwie różańcowej online transmitowanej z kaplicy seminaryjnej, a także w Gorzkich Żalach i Eucharystii z kościoła Trójcy Świętej.
Kieleckie seminarium jest częścią Wydziału Teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Kieleccy alumni wrócą na uczelnię w tym samym czasie, co studenci KUL-u.