Po rozegraniu szesnastu spotkań piłkarze ręczni KSZO Odlewni Ostrowiec byli na miejscu spadkowym w I lidze. Dzięki dzisiejszej decyzji ZPRP o zakończeniu rozgrywek ze względu na epidemię koronawirusa i odwołaniu spadków Wojownicy unikną degradacji.
– To dla nas pozytywne rozwiązanie – powiedział w rozmowie z Radiem Kielce wiceprezes KSZO do spraw piłki ręcznej Karol Szewczyk.
– Bardzo ważne jest, że utrzymaliśmy się na zapleczu PGNIG Superligi, bo spadek mógłby pogrążyć nasz zespół na dłużej w II lidze. Sytuacja po epidemii na pewno będzie trudna. Myślę tu przede wszystkim o budżetach klubów. Przedsiębiorcy najpierw będą starali się zabezpieczyć byt swoim pracownikom, a wspieranie sportu odsunięte zostanie na dalszy plan. Wszyscy na pewno „obudzimy się” w nieco innej rzeczywistości – dodał Karol Szewczyk.
Teraz przed zarządem ostrowieckiego klubu rozmowy z zawodnikami i sztabem trenerskim na temat rozliczeń finansowych w związku z wcześniejszym zakończeniem sezonu i brakiem wpływów z dni meczowych oraz mniejszymi wpływami od sponsorów.
Podczas szesnastu kolejek, które udało się rozegrać w grupie C pierwszej ligi Wojownicy odnieśli tylko trzy zwycięstwa.