Około 3 ton jabłek oraz 3,5 tysiąca sztuk kefiru przekazał Oddział Terenowy Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Kielcach dla Szpitala Specjalistycznego w Sandomierzu.
Produkty pochodzą od firm, które współpracują z tą instytucją w ramach „Programu dla szkół”.
Polega on na dostarczaniu uczniom owoców, warzyw i innych zdrowych produktów, jednak z powodu epidemii i zawieszenia zajęć w szkołach nie może być teraz realizowany.
– To co przekazujemy szpitalowi to zadeklarowane wcześniej ilości różnych produktów od firm, które z nami współpracują w „Programie dla szkół”. Coś z tym musimy zrobić, aby nie uległo zmarnowaniu. Szpitale są na pierwszej linii w walce z koronawirusem. Solidaryzujemy się ze służbą zdrowia, bo oni w tych trudnych dniach narażają swoje życie i zdrowie – powiedział Jacek Toś, dyrektor oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Kielcach.
Kefir przekazała Spółdzielnia Producentów Warzyw i Owoców „Sielec”, natomiast jabłka firma ŁUKNAT. Przedstawicielka tej drugiej Jolanta Ziarko powiedziała, że w związku z sytuacją w kraju i zamknięciem szkół firma została z towarem.
– Dobrze, że możemy wspomóc jabłkami wolontariuszy, personel medyczny oraz pacjentów szpitala. Oni wszyscy potrzebują teraz większej dawki witamin. Trzeba się wspierać i życzyć sobie zdrowia – dodała Jolanta Ziarko.
Marek Kos, dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Sandomierzu powiedział, że w aktualnej sytuacji każda pomoc się liczy i jest potrzebna. Dodał, że lecznica najbardziej potrzebuje teraz środków ochronnych tj. maseczek i płynów dezynfekcyjnych.
– Zawsze to wykorzystamy, a teraz jest to towar deficytowy – dodał dyrektor Marek Kos.