W chęcińskiej Niemczówce powstaje izba muzealna nawiązująca do planu filmowego „Pana Wołodyjowskiego” związanego z Chęcinami. Turyści zobaczą w nowym miejscu między innymi, jak powstawały poszczególne sceny do tej produkcji, a także obejrzą fotografie – pamiątki zrobione przez mieszkańców.
Pomysł stworzenia miejsca, które upamiętni wydarzenia sprzed pół wieku powstał w zeszłym roku, po świętowaniu 50-lecia premiery ekranizacji ostatniej części „Trylogii” Henryka Sienkiewicza. Jubileusz miał miejsce właśnie w Chęcinach.
– Okazało się, że wiele osób ma ogromny sentyment do tego filmu, mieszkańcy wciąż wspominają pobyt ekipy filmowej w Chęcinach. Uznaliśmy, że obecność znakomitych aktorów, którzy wystąpili w filmie, jak i sam fakt nagrywania tej wyjątkowej produkcji powinniśmy w jakiś sposób upamiętnić – mówi Robert Jaworski, burmistrz miasta i gminy.
Dodaje, że tak narodził się pomysł nowego produktu turystycznego-muzealnej izby filmu. Projekt jest już w opracowaniu. Izba będzie zlokalizowana w piwnicach renesansowej kamienicy.
– Wystawę podzielimy na trzy części – informuje gospodarz gminy. Pierwsza będzie nawiązywać do genezy filmu, druga do jego realizacji w Chęcinach, a trzecia – do jubileuszu i wizyty pierwszoplanowych aktorów, które miały miejsce w ubiegłym roku.
W izbie znajdą się między innymi zdjęcia mieszkańców regionu i turystów z powstawania filmu, repliki strojów głównych postaci, między innymi pana Wołodyjowskiego i Basieńki, a także repliki broni oraz odciski dłoni aktorów, którzy zagrali w „Panu Wołodyjowskim”, między innymi Jana Nowickiego, Daniela Olbrychskiego i Magdaleny Zawadzkiej. Ekspozycja jest już na ukończeniu, planowo miała zostać otwarta na przełomie kwietnia i maja. Ostateczny termin jej zaprezentowania szerszemu gronu będzie jednak zależał od obecnej sytuacji związanej z koronawirusem.
„Pan Wołodyjowski” to ostatnia część „Trylogii” Henryka Sienkiewicza, ale została zekranizowana jako pierwsza. Film w reżyserii Jerzego Hoffmana pojawił się w kinach 8 marca 1969 roku. Miał rekordowo wysoki budżet, bo sięgający 40 mln zł. Natomiast 14 listopada 1969 roku został wyemitowany pierwszy odcinek serialu pod tytułem „Przygody pana Michała”, które dokładniej opisywały losy sienkiewiczowskiego bohatera. Zdjęcia do obu produkcji odbywały się w tym samym czasie. Trwały prawie dwa lata i wiele ujęć nakręcono właśnie w Chęcinach. Tu też została zbudowana atrapa zamku z Kamieńca Podolskiego. W Chęcinach powstały między innymi wszystkie masowe sceny, ale też scena śmierci pana Michała, którego grał Tadeusz Łomnicki.