W Urzędzie Stanu Cywilnego w Sandomierzu odbyły się dzisiaj dwa śluby. Nowożeńcy nie zdecydowali się na odwołanie ceremonii, ale musieli dostosować się do znacznych ograniczeń w związku z epidemią.
W uroczystości oprócz nowożeńców mogli uczestniczyć wyłącznie świadkowie oraz rodzice. W przypadku Magdaleny i Karola, którzy dzisiaj wzięli ślub, pozostałych kilkoro gości czekało przed Ratuszem na zakończenie ceremonii, aby odśpiewać nowożeńcom „Sto lat”, posypać pieniędzmi na szczęście oraz złożyć życzenia.
Nowożeńcy powiedzieli naszej reporterce, że przez moment mieli zamiar odwoływać ślub, ale bardzo chcieli go wziąć, więc postanowili niczego nie zmieniać. Wesele odkładają na późniejszy termin, aby zaprosić zaplanowanych wcześniej gości. Dzisiaj świętują w kameralnym gronie, u siebie w domu.
Biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz w związku z epidemią koronawirusa zachęca narzeczonych, aby w miarę możliwości odkładali śluby kościelne na późniejszy termin. Zaznacza, że to wszystko odbywa się indywidualnie, po uzgodnieniu z księdzem proboszczem.
Nadal obowiązuje zasada, że w kościele jednorazowo nie może przebywać więcej niż 50 osób.