W Końskich zamknięto place zabaw. To kolejny samorząd w regionie, który wprowadza takie ograniczenia w związku z pandemią koronawirusa.
Jak informuje burmistrz Końskich Krzysztof Obratański, osoby, które korzystają z miejsc rekreacji robią to na własne ryzyko. Na placach zabaw trwają natomiast prace konserwatorskie.
– Można na placach zobaczyć pracowników OSIR-u, bo ładną pogodę i czas, kiedy nie ma tam dzieci wykorzystywali do przeglądów, bieżących konserwacji i przygotowania tych miejsc przed sezonem – mówi burmistrz.
Burmistrz dodaje, że targowisko miejskie pozostanie otwarte, by ułatwić ludziom dostęp do artykułów żywnościowych. Niestety jednak w tym miejscu mieszkańcy nie przestrzegają bezpiecznych odległości i gromadzą się tłumnie przy stoiskach. Także przy aptekach widać długie kolejki, ale pracownicy pilnują, aby zachowany został bezpieczny odstęp. Do drogerii i sklepów spożywczych wejść może tylko ograniczona liczba osób.
Na terenie powiatu koneckiego nie odnotowano dotąd przypadków koronawirusa. Według stanu z sobotniego poranka, sto dwie osoby były poddane kwarantannie domowej, 10 osób – nadzorowi epidemiologicznemu. Osoby te nie wykazywały objawów choroby. Zostały objęte kwarantanną w związku z powrotem z zagranicy.