W parafiach diecezji kieleckiej można kupować baranki wielkanocne. Dochód z ich sprzedaży zostanie przeznaczony na zorganizowanie kolonii dla dzieci z rodzin wielodzietnych i ubogich oraz na działalność świetlic środowiskowych, w których prowadzone są zajęcia profilaktyczne.
Jak informuje ksiądz Krzysztof Banasik, zastępca dyrektora Caritas Diecezji Kieleckiej, w tym roku przygotowano 25 tys. baranków.
– Są to baranki wykonane z białej czekolady. Umieszczamy je w koszyczku ze święconką, ponieważ baranek jest symbolem Chrystusa, który złożył z siebie ofiarę za nas, za nasze grzechy. W ten sposób uczy nas miłości i ofiarności – mówi ksiądz Krzysztof Banasik.
Jak dodaje duchowny, ze względu na pandemię koronawirusa w kościołach ograniczane są msze święte, ale baranka można nabyć np. przy okazji indywidualnej modlitwy w świątyni.
– Zachęcamy, by po modlitwie wejść do zakrystii i nabyć baranka, by w ten sposób wesprzeć to miłosierne dzieło. Mam nadzieję, że sytuacja na tyle się ustabilizuje, że będziemy mogli spokojnie przeżywać święta i uczestniczyć w tradycyjnym poświęceniu pokarmów. Właśnie baranek jest nieodłączną częścią święconki, którą przynosimy do kościoła w Wielką Sobotę.
Wielkanocne baranki można także nabyć w siedzibie Caritas Diecezji Kieleckiej, przy placu Panny Marii w Kielcach. Nie ma określonej kwoty, za którą można kupić baranka, ponieważ jest to ofiara. Jednak sugerowana cena, to przynajmniej 5 zł.