Dobiega końca kwarantanna domowa pracowników Starostwa Powiatu Kieleckiego, którzy w ostatnim czasie przebywali w Plauen w Niemczech. Wśród nich są Tomasz Pleban, wicestarosta powiatu kieleckiego oraz Cezary Majcher, członek zarządu powiatu.
Wszyscy czują się dobrze, nikt z nich nie miał żadnych objawów choroby. Dziś mija dwunasty dzień ich kwarantanny, która była działaniem czysto prewencyjnym, podkreśla wicestarosta Tomasz Pleban.
W trakcie kwarantanny pracownicy byli sprawdzani przez policję. Funkcjonariusze pojawiali się pod ich domami, a także telefonowali, pytając zarówno o stan zdrowia, jak i inne potrzeby, na przykład zakupy.
– Trzeba mieć świadomość, że każdy z nas może się znaleźć w takiej sytuacji. Warto znaleźć sobie zajęcie w domu. Ja zaangażowałem się w drobny remont w domu, wieczorami czytam książki i oglądam filmy – mówi wicestarosta.
Tomasz Pleban podkreśla, że podporządkowanie się do zaleceń sanepidu jest bardzo ważne.
– Osoby, które nie przestrzegają kwarantanny popełniają duży błąd. Kluczowa jest izolacja od innych osób, która zapobiegnie rozprzestrzenianiu się wirusa. Sam nie wychodziłem z domu i nie spotykałem się z rodziną, utrzymywałem z bliskimi kontakt telefoniczny. W przypadku, gdy potrzebowałem czegoś ze sklepu, rodzina przynosiła mi zakupy i zostawiała przed wejściem – opowiada.
Kwarantanna domowa pracowników starostwa zakończy się w niedzielę. W poniedziałek urzędnicy wrócą do pracy.
Przypomnijmy, że w tej chwili kwarantanną objętych jest blisko 1500 osób w regionie. Podczas kwarantanny w żadnym wypadku nie wolno wychodzić z domu.