Środki do dezynfekcji w autobusach miejskich kończą się – powiedziała podczas sesji sejmiku województwa Elżbieta Śreniawska, radna i prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach.
– Naszymi autobusami jeździ około 100 tys pasażerów dziennie, więc nie ma mowy o wstrzymaniu wszystkich kursów – mówiła Elżbieta Śreniawska.
Podkreśliła, że od końca lutego do dziś finansuje z funduszy przedsiębiorstwa koszty dezynfekcji autobusów. Ta inwestycja pochłonęła już około 130 tys.zł. Prezes przyznała, że środki chemiczne już się kończą.
Zaapelowała o wsparcie finansowe bądź wyposażenie instytucji w środki dezynfekcyjne do Zarządu Transportu Miejskiego, prezydenta miasta i wojewody świętokrzyskiego.
Jarosław Ciura, świętokrzyski inspektor sanitarny powiedział, że inspektorat nie posiada precyzyjnej informacji dotyczącej dostępności środków do dezynfekcji, ale podkreślał, że wkrótce mają one być dostarczone. Zaznaczył też, że warto szukać rozwiązać na lokalnym rynku i wziąć pod uwagę przebranżowienie się firm, które mogłyby podobne produkty wytwarzać.
Wicemarszałek Marek Bogusławski uspokajał, że środków nie powinno zabraknąć. Swoją produkcję przestawiła między innymi Rafineria Jedlicze, która wytwarza płyny dezynfekujące i te niebawem pojawią się w sprzedaży między innymi na stacjach paliw.