Szczypiorniści SMS ZPRP Kielce z powodu rozprzestrzeniającego się koronawirusa rozjechali się do domów. Związek zawiesił rozgrywki na wszystkich szczeblach, ale nie znaczy to, że młodzi piłkarze ręczni będą mieli wakacje, bo ten okres muszą przepracować bardzo solidnie.
– To jest bardzo trudny czas, ale uczniowie naszej szkoły są profesjonalistami w każdym calu i myślę, że spożytkują ten okres jak należy – powiedział dyrektor kieleckiej SMS Radosław Wasiak.
– Ta sytuacja utrudnia nam pracę szkoły zarówno w wymiarze dydaktycznym, jak i szkolenia sportowego. Jeśli chodzi o pierwszą płaszczyznę uczniowie, zwłaszcza klas maturalnych będą mieli przekazany drogą elektroniczną zakres materiału, który muszą przyswoić samodzielnie. Jeśli chodzi o część sportową, chłopcy otrzymali indywidualny program zawierający sferę motoryczną, który zrealizują samodzielnie. Wiadomo, że będzie to mocno skomplikowane, ale z tą sytuacją musimy sobie poradzić – dodał dyrektor Wasiak.
Po piętnastu rozegranych spotkaniach SMS ZPRP Kielce z trzema punktami na koncie zajmuje 12, ostatnie miejsce w tabeli.