27-letni Seweryn R. ze Skorzeszyc w gminie Górno stanął przed Sądem Apelacyjnym w Krakowie. Mężczyzna odpowiada za śmiertelne pobicie kolegi.
Do zdarzenia doszło w sierpniu 2018 roku. Do szpitala trafił wówczas 26-letni mężczyzna. Pomimo podjętych prób reanimacji, jego życia nie udało się uratować. Obrażenia, które miał na ciele wskazywały na to, że został pobity. W związku z tym sprawą zajęli się policjanci. Po pewnym czasie zatrzymali kolegę ofiary – Seweryna R.
Jak ustalono, w dniu zdarzenia między oskarżonym a pokrzywdzonym doszło do nieporozumienia. Seweryn R. miał za złe koledze, że ten nie oddał mu 300 zł. Potem uderzył pokrzywdzonego w twarz, popchnął, w wyniku czego ten upadł podłogę. Powstałe wówczas obrażenia doprowadziły do śmierci 26-letniego mężczyzny.
We wrześniu 2019 roku w Sądzie Okręgowym w Kielcach zapadł nieprawomocny wyrok w tej sprawie. Seweryna R. skazano wówczas na 10 lat pozbawienia wolności. Nakazano mu także wpłatę 70 tys. zł zadośćuczynienia dla rodziny zmarłego. Strony nie zgodziły się z wyrokiem, dlatego sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
Sędzia Tomasz Szymański, rzecznik instytucji informuje, że dziś rozpoczął się proces apelacyjny w tej sprawie. Rozprawę jednak odroczono, ponieważ dopuszczono opinię biegłego dotyczącą mechanizmu powstania obrażeń u pokrzywdzonego. Kolejny termin rozprawy nie został wyznaczony. Sąd przedłużył także do września tymczasowy areszt oskarżonemu.