Stan pierwszego pacjenta w Polsce ze zdiagnozowanym koronawirusem jest dobry. Rzecznik szpitala w Zielonej Górze, gdzie przebywa mężczyzna, nie wykluczyła w poniedziałek, że w najbliższym czasie 66-latek opuści oddział zakaźny.
Rzecznik Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze Sylwia Malcher-Nowak poinformowała w poniedziałek, że mężczyźnie pobrano kolejną próbkę do badań pod kątem koronawirusa.
– Myślę, że zostanie wypisany jak najszybciej. Na pewno jemu też zależy na tym, żeby jak najszybciej wyjść – przyznała. – Pacjent jest w stanie dobrym. Co najważniejsze, nie gorączkuje. Ma regularnie mierzoną temperaturę. W dniu dzisiejszym miał pobrane ponownie próbki, w związku z tym mamy nadzieję, że jutro, mniej więcej po południu, będziemy znali wyniki – przekazała rzecznik.
Aktualnie w oddziale zakaźnym zielonogórskiego szpitala hospitalizowanych jest siedem osób.
– Przy czym sześć w zasadzie dzisiaj zostanie wypisanych, ponieważ ich wynik na obecność koronawirusa jest negatywny, co nas bardzo cieszy – dodała Malcher-Nowak.