W 24. kolejce PGNIG Superligi piłkarze ręczni PGE VIVE podejmować będą przed własną publicznością Chrobrego Głogów. Spotkanie w Hali Legionów rozpocznie się w sobotę o godzinie 16.00.
Zespół z Dolnego Śląska zajmuje 9. miejsce, mając tyle samo punktów co ósme Zagłębie Lubin i cały czas walczy o awans do „ósemki”, by móc grać w fazie play-off. Głogowianie w środę „rozbili” u siebie Gwardię Opole aż 41:29.
– Ten wynik zrobił wrażenie, bo nie spodziewaliśmy, że mogą wygrać aż tak wysoko. To pokazuje tylko, że chcą dalej walczyć o „ósemkę”. Teraz przyjeżdżają do nas, więc właściwie nie ma o czym gadać. Jak każdy zespół grający w Hali Legionów, tak i ten na pewno postawi bardzo mocną obronę, by zaskoczyć i zdobyć dużo szybkich bramek. My też to potrafimy. Też mamy super obronę i super bramkarzy, a w takich warunkach ciężko przeciwnikom jest grać atak pozycyjny – powiedział drugi trener kielczan Uroš Zorman.
Pierwsza część tygodnia po zwycięstwie w Lidze Mistrzów z THW Kiel przeznaczona została na ciężką pracę fizyczną. Druga na przygotowania do meczu PGNiG Superligi z Chrobrym Głogów.
– Trochę jesteśmy zmęczeni po tych kilku dniach, ale to takie pozytywne zmęczenie. Czuję się silny i gotowy psychicznie do dalszej pracy. Siłownia i bieganie są bardzo ważne, nie mieliśmy na to wiele czasu w lutym, gdy rozgrywaliśmy po dwa mecze w tygodniu. Myślę, że teraz będziemy w dobrej formie fizycznej – zapewnia rozgrywający PGE VIVE, Doruk Pehlivan.
Kielczanie są liderem PGNIG Superligi, mając 66 punktów, czyli tyle samo punktów co Orlen Wisła Płock, ale mają od „Nafciarzy” lepszy bilans bezpośrednich spotkań.
Mecz 24. kolejki ekstraklasy PGE VIVE Kielce – Chrobry Głogów rozpocznie się w Hali Legionów w sobotę o godzinie 16.00.