Burmistrzowi Chęcin z wrażenia zabrakło na chwilę słów, z kolei Stanisław Rupniewski i Dariusz Kozak nagrody pieniężne przekazali na rzecz potrzebujących. We wtorek wieczorem wręczono „Świętokrzyskie Victorie” – nagrody marszałka dla najbardziej wyróżniających się osób, samorządów i przedsiębiorstw z regionu.
Marszałek Andrzej Bętkowski podkreślał, że nagrodzonych łączy związek z ziemią świętokrzyską i działania na rzecz rozwoju i promocji województwa.
– Są to osoby, samorządy i instytucje, które mają ugruntowaną pozycję na rynku, tworzą markę i przynoszą nam zaszczyty oraz rozgłos. Jesteśmy z nich dumni – mówił marszałek.
W każdej z trzech kategorii – „Samorządność”, „Osobowość” i „Przedsiębiorczość” kapituła wyłoniła po 5 nominowanych. Zwycięstwo odnieśli odpowiednio – gmina Chęciny, Stanisław Rupniewski – współtwórca Grupy Supon oraz PGE Energia Ciepła S.A. Oddział w Kielcach.
Robert Jaworski, burmistrz Chęcin był wzruszony, gdy odbierał nagrodę.
– Brakło mi słów – przyznał, ale stres za chwilę go opuścił i gorąco dziękował wszystkim współpracownikom, mieszkańcom, ale też żonie za cierpliwość i trwanie przy samorządowcu, którego praca nie kończy się w urzędowym gabinecie.
Dariusz Kozak, dyrektor kieleckiego oddziału spółki PGE Energia Ciepła mówił, że statuetka jest przede wszystkim podziękowaniem za zaangażowanie pracowników spółki.
– Każdego dnia ciężko pracują na to, by zapewnić mieszkańcom Kielc bezpieczne dostawy ciepła i energii elektrycznej. To duże wyróżnienie, ale też ogromna motywacja do dalszego działania – podkreślał.
Dyrektor mówił, że spółka pracuje na rzecz mieszkańców i czuje się odpowiedzialna społecznie, dlatego nagrodę w wysokości 5 tys. zł przekazuje na rzecz kieleckiego Domu Dla Matek z Małoletnimi Dziećmi i Kobiet w Ciąży.
Tę samą drogę wybrał Stanisław Rupniewski. Wygrane pieniądze przekazał na rzecz klasztoru na Karczówce, klasztoru cystersów w Jędrzejowie i osób niepełnosprawnych – podopiecznych kieleckiej Caritas.
Poseł Krzysztof Lipiec przyznał, że „Świętokrzyska Victoria” staje się marką rozpoznawalną nie tylko w regionie.
– Mam przekonanie, że dotychczasowi laureaci, w sumie 33 osoby, to najlepsi z najlepszych, są przodujący w naszym regionie – zaznaczał.
Wojewoda Zbigniew Koniusz podkreślał, że takie nagrody są potrzebne, by promować najlepszych z regionu.
– Przez takie gesty ludziom robi się zwyczajnie milej. To przyjemność dostawać nagrody za dobrą, często też ciężką, ale i twórczą pracę – mówił.
Wicemarszałek Renata Janik powiedziała, że docenia wszystkich laureatów „Świętokrzyskiej Victorii”, także z poprzednich lat. Podkreślała, że co roku to trudne zadanie dla kapituły, by wyłonić najlepszych, bo wszyscy nominowani są dobrymi ambasadorami regionu.
Wicemarszałek Marek Bogusławski przyznał, że wybory kapituły okazały się bardzo trafne.
– Pokazują, że mamy rzutkich i prawdziwie świętokrzyskich obywateli, którzy pracują na to, by województwo rozkwitało, a mieszkańcom żyło się po prostu lepiej – komentował.
Andrzej Pruś, przewodniczący sejmiku województwa uznał, że „Świętokrzyska Victoria” to przyjemna powinność samorządu.
– Samo nagradzanie to może skromna rzecz, ale jest to równocześnie pokazanie dobrych praktyk – zaprezentowanie tych, którzy robią wiele pożytecznych rzeczy dla rozwoju gospodarczego i lokalnych społeczności – zauważał.
Galę uświetnił występ Urszuli, która wykonała swoje piosenki w wersji akustycznej.