Wpływ promieniowania radioaktywnego na stan pacjentów onkologicznych będą badać wspólnie naukowcy ze Świętokrzyskiego Centrum Onkologii, Uniwersytetu Jana Kochanowskiego i Narodowego Centrum Badań Jądrowych.
Profesor Halina Lisowska z UJK podkreśla, że pacjenci onkologiczni bardzo często poddawani są radioterapii, co nie pozostaje bez wpływu na cały organizm.
– W medycynie bardzo szeroko stosowana jest diagnostyka, jak i terapia z użyciem promieniowania jonizującego. Pacjenci wielokrotnie są badani przed zastosowaniem terapii i w jej trakcie. Dlatego tych dawek o niskiej mocy promieniowania jest coraz więcej – dodała profesor Halina Lisowska.
Profesor Stanisław Góźdź, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii przyznaje, że coraz nowocześniejsza aparatura służąca leczeniu pacjentów nie jest do końca bezpieczna dla chorych. Program ma zbadać, jaki wpływ na człowieka mają niskie dawki promieniowania stosowane podczas terapii onkologicznej. W projekcie, który potrwa cztery lata, udział weźmie 200 pacjentów, z nowotworem mózgu i chłoniakiem – informuje prof. Marcin Pasiarski, kierownik Kliniki Hematologii i Transplantacji Szpiku w Świętokrzyskim Centrum Onkologii.
– Są to choroby, w których bardzo często posługujemy się diagnostyką, szczególnie obrazową z wykorzystaniem niskich dawek promieniowania. Mówimy to zarówno o promieniowaniu rentgenowskim, jak i jonizującym, w przypadku pozytonowej tomografii emisyjnej. Wpływ tego promieniowania na organizm nigdy nie był oceniany w takiej skali, o jakiej w tej chwili mówimy – dodał profesor Marcin Pasiarski.
Jak informuje profesor Janusz Braziewicz, kierownik Zakładu Medycyny Nuklearnej z Ośrodkiem PET, projekt obecnie wchodzi w pierwszą fazę.
– Będziemy prowadzić badania z pacjentami, w związku z tym będziemy musieli uzyskać zgodę komisji bioetycznej, co stanie się w wakacje, albo tuż po nich. Dopiero po uzyskaniu zgody będziemy mogli przystąpić do badań pacjentów – dodał profesor Janusz Braziewicz.
Projekt jest częścią międzynarodowego programu „Horyzont 2020”. Nasza uczelnia, ŚCO oraz Narodowe Centrum Badań Jądrowych na jego realizację otrzymali 242,5 tys. euro.