W ostatnim meczu rozgrywanego w Kielcach ćwierćfinałowego turnieju mistrzostw Polski juniorek w piłce ręcznej Korona Handball pokonała MTS Kwidzyn 25:24. Była to wygrana na otarcie łez, bowiem kielczanki już wcześniej straciły szansę na awans do Final Four.
Najwięcej bramek dla podopiecznych Moniki Ciszek zdobyły Michalina Pastuszka – 7 i Paulina Podsiadło – 4. Najskuteczniejsza w drużynie z Kwidzyna była autorka 4 trafień – Milena Boryń.
– Chociaż zespół MTS nie zagrał najmocniejszym składem, bo miał już zapewniony awans, pokazałyśmy się z dobrej strony – powiedziała Monika Ciszek.
– Dziewczęta zagrały z zaangażowaniem i wypełniały przedmeczowe założenia. Cieszę się, że mój młody zespół zabrał doświadczenia, które zaprocentuje w przyszłości – dodała trener Korony Handball.
– To był nasz najlepszy mecz w tym turnieju i jakbyśmy zagrały tak w poprzednich spotkaniach, mogłyśmy pokusić się o awans – powiedziała rozgrywająca Korony Handball, Martyna Szymanik.
Przypomnijmy, w piątek Korona Handball przegrała z Bukowsko-Dopiewskim KPR 20:27, a w sobotę uległa Arce Gdynia 13:23. Najskuteczniejszą zawodniczką turnieju została Michalina Pastuszka, która zdobyła 21 bramek. Do Final Four awansowały MTS Kwidzyn i Arka Gdynia, a także AZS AWF Warszawa i Pogoń 1945 Zabrze.