W pierwszym meczu rozgrywanego w Kielcach ćwierćfinałowego turnieju mistrzostw Polski juniorek w piłce ręcznej Korona Handball przegrała z Bukowsko-Dopiewskim KPR 20:27 (11:14). Najwięcej bramek dla kieleckiego zespołu zdobyły Michalina Pastuszka – 10 i Martyna Szymanik – 3.
– Ta porażka nie zamyka nam drogi do awansu, ale bardzo ją utrudnia. Trzeba przyznać, że przeciwnik był od nas lepszy. W składzie ma reprezentantki Polski, w tym dwie bramkarki. One sobie doskonale radziły w sytuacjach, w których wydawało się, że padną bramki, a one wychodziły z nich zwycięsko. Trzeba jednak przyznać, że moje dziewczyny zagrały słaby mecz – powiedział trenerka „Koroneczek” Monika Ciszek.
W drugim piątkowym spotkaniu MTS Kwidzyn wygrał z Arką Gdynia 24:20. W sobotę o godzinie 12.00 Korona Handball zmierzy się z drużyną z Trójmiasta.
Stawką turnieju, który do niedzieli będzie rozgrywany w hali przy ulicy Krakowskiej, jest awans do Final Four mistrzostw Polski juniorek.