Pocisk artyleryjski znalazł na swojej posesji mieszkaniec Rakówki w powiecie kieleckim. Mężczyzna powiadomił o znalezisku funkcjonariuszy komisariatu w Rakowie.
– Pocisk o długości 50 i średnicy 15 centymetrów pochodzi prawdopodobnie z czasów II wojny światowej – poinformował Artur Majchrzak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Na miejsce został wezwany patrol saperski z Kielc.
– Do czasu przyjazdu saperów miejsce znaleziska jest zabezpieczane przez funkcjonariuszy z Rakowa – dodał Artur Majchrzak.
– Przypominamy, że ktokolwiek znajdzie niewypał na swojej posesji, czy też podczas wykonywania prac polowych, powinien natychmiast powiadomić funkcjonariuszy. Pomimo, że pociski często są zardzewiałe i wydają się nie być aktywne, w rzeczywistości stanowią zagrożenie dla życia i zdrowia, bo mogą w każdej chwili wybuchnąć – powiedział Artur Majchrzak.
Znaleziony w Rakówce pocisk trafi na poligon, gdzie zostanie zdetonowany przez saperów.