– Wprowadzony rok temu pilotaż sieci onkologicznej spowodował, że pacjent stał się podmiotem w procesie diagnostyki i leczenia, a jakość usług zdecydowanie się poprawiła – ocenia dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii, prof. Stanisław Góźdź.
Gość Radia Kielce zauważył, że największą zmianą jest to, że pacjenci nie są zostawieni sami sobie. Każdy z przyjętych w tym czasie 1,6 tys. osób ma od początku wyznaczonego koordynatora, który rozmawia z nim i wyjaśnia wszystkie procedury. Planuje i przypomina o wszystkich badaniach, czy zleconych terapiach. Dzięki temu chora osoba w tym trudnym czasie, nie jest pozostawiona sama sobie, ale ma opiekuna.
Pilotaż sieci oznacza także lepsza jakość leczenia. Jak przypomniał gość Radia Kielce, procedury nakazują sporządzanie obszernych raportów z całego procesu terapii. W sumie około 40 punktów. To wymusza lepszą jakość świadczonych usług, które muszą spełnić określone standardy.
Komentując podpisaną umowę ŚCO i Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, dzięki której Zakład Diagnostyki Molekularnej staje się częścią Instytutu Biologii UJK profesor stwierdził, że to bardzo dobra wiadomość dla pacjentów. Dziś nie ma rozwoju medycyny bez ścisłej współpracy z jednostkami naukowymi. Tylko wspólne badania i projekty mogą zaowocować nowymi metodami terapii.
Stanisław Góźdź zauważył również, że wzrasta liczba chorych onkologicznie ale także maleje umieralność pacjentów, a choroby onkologiczne można zaliczyć do przewlekłych. Staje się to dzięki nowoczesnym systemom diagnostyki i terapii. Rodzi jednak nowe wyzwania dla szpitali i placówek ochrony zdrowia.