Po półrocznej przerwie wznowione zostaną w środę prace na wałach rzeki Koprzywianki w powiecie sandomierskim, a także w Sandomierzu, gdzie modernizowany będzie wał opaskowy przy hucie szkła oraz wybudowana zostanie brama przeciwpowodziowa zabezpieczająca port przed dużymi stanami wody w Wiśle.
Takie zapewnienie przedstawił na dzisiejszym spotkaniu w Starostwie Powiatowym w Sandomierzu Radosław Radoń, zastępca dyrektora departamentu Powodzi i Suszy w Państwowym Gospodarstwie Wodnym Wody Polskie w Krakowie. Roboty były przerwane w czerwcu ubiegłego roku, gdy wykonawca, firma Energopol ogłosiła swoją upadłość. Od tamtej pory mieszkańcy obawiają się o swoje bezpieczeństwo powodziowe.
W grudniu ubiegłego roku Wody Polskie wynegocjowały ugodę z firmą Meldbud, która zgodziła się dokończyć rozpoczęte inwestycje. Dotyczą one prawie 13 km wałów po obu stronach rzeki Koprzywianki – jednym z dopływów Wisły. Wały są podwyższane i wzmacniane na terenie trzech gmin – Sandomierza, Samborca i Koprzywnicy. Do zrealizowania zostały roboty końcowe.
Wicedyrektor Radoń powiedział, że wznowienie prac we wcześniejszym terminie nie było możliwe, bo trzeba było spełnić wiele formalności, przede wszystkim uzyskać w sprawie ugody pozytywną opinię Banku Światowego, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa, ponieważ jest to wielomilionowa inwestycja realizowana ze środków publicznych na podstawie międzynarodowej umowy.
Przedstawiciel Wód Polskich dodał, że firma Meldbud oprócz tego, że dokończy budowę wałów, to także wypłaci wszystkie zaległości finansowe wobec podwykonawców firmy Energopol i poprawi wszystko, co w czasie zastoju uległo degradacji. Inwestycje przeciwpowodziowe na wałach rzeki Koprzywianki oraz w Sandomierzu przy hucie szkła zakończone zostaną w połowie 2021 roku, będą mieć roczne opóźnienie.
Jak powiedział wójt gminy Samborzec Witold Surowiec, mieszkańcy są bardzo zaniepokojeni tym, że tak długo, nic się nie działo na wałach. Chociaż część prac zrealizowano do czerwca ubiegłego roku, to jednak wszystkie śluzy są wciąż pozatykane.
– Wały nie są wzmocnione i ludzie obawiają się, że gdyby był podwyższony stan rzeki na wiosnę albo intensywne opady to obwałowania zostaną po prostu rozmyte – dodał wójt Surowiec.
Zabezpieczenie przeciwpowodziowe Sandomierza dotyczy także budowy dwóch nowych przepompowni w miejscowości Szewce i w Koćmierzowie oraz modernizacji przepompowni w Zajeziorzu i Nadbrzeziu. Te prace realizowane są bez przerwy. Od początku ich wykonawcą jest firma Meldbud. Zakończenie nastąpi w czerwcu tego roku.
Spotkanie w Starostwie Powiatowym w sprawie inwestycji przeciwpowodziowych odbyło się po raz szósty z inicjatywy starosty Marcina Piwnika.