– Koniec sprzedawania, teraz zaczął się czas kupowania – mówił Andrzej Duda, prezydent Polski podczas wizyty we Włoszczowie. Słowa, jakie kierował do zgromadzonych spotkały się z dużym aplauzem.
Andrzej Duda podkreślał, że przybywa do Włoszczowy, jako pierwszy z prezydentów Rzeczypospolitej po 1989 roku. W swoim wystąpieniu wspominał Przemysława Gosiewskiego, tragicznie zmarłego świętokrzyskiego posła i jego dokonania na rzecz lokalnej społeczności.
– Przemysław Gosiewski miał odwagę zdecydować o tym, że we Włoszczowie ma powstać przystanek kolejowy. Tędy przebiega CMK, tędy jeżdżą pociągi do Warszawy, Krakowa i na Śląsk. Zdecydował o tym, mimo, że Włoszczowa znajduje się nieco na uboczu. Spadła na niego wówczas krytyka, nie brakowało kpin i szyderstwa. Dziś eksperci mówią, że był to jeden z cudów komunikacyjnych – zaznaczał.
Prezydent mówił o planach rozwoju komunikacji w całym kraju, w tym o programie rządowym „Sto obwodnic”. Wkrótce poznamy listę zadań, jakie zostały na nią wpisane.
– To nie tylko inwestycje kolejowe, lecz także drogowe – podkreślał prezydent. Przypominał także o dużych inwestycjach kolejowych, czyli 1500 kilometrów linii kolejowych, które powstaną w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego.
-To są plany ambitne, ale my jesteśmy ambitni. Koniec sprzedawania, teraz zaczął się czas kupowania – podkreślał prezydent, co spotkało się z dużym aplauzem publiczności. Mówił, że nie będzie już mowy o żadnej sprzedaży strategicznych interesów, które stanowią fundament polskiej gospodarki i bezpieczeństwa obywateli.
Prezydent mówił o planach budowy silnej i nowoczesnej energetyki, której żądają młodzi, pragnący żyć w zgodzie ze środowiskiem. Podkreślał, że polityka rządu nie będzie dążyć do odbierania Polakom pracy, czy podnoszenia cen, bo koncentruje się na zrównoważonym i rozsądnym rozwoju.
Prezydent zaznaczył, że w naszym kraju jest wielu dobrych gospodarzy, mając na myśli samorządowców.
– Chcę także, żeby Polska była dobrze i z dumą prowadzona na poziome centralnym. Dlatego zdecydowałem się 5 lat temu na start w wyborach prezydenckich i dlatego decyduję się znów – mówił.
Andrzej Duda podkreślił, że będzie walczył o piękną, bezpieczną i bogatą Polskę. Niech żyje Polska – zakończył swoje wystąpienie.
Przybyli do hali sportowej przy ulicy Wiśniowej odśpiewali głowie państwa „Sto lat”. Następnie rozmawiali z prezydentem i robili sobie z nim zdjęcia.