W regionie świętokrzyskim, podobnie jak w całej Polsce trwa kwalifikacja wojskowa. W powiecie sandomierskim przed komisją stanie około 400 osób. To 19-letni mężczyźni oraz starsze osoby, które wcześniej nie zgłosiły się do Wojskowej Komendy Uzupełnień. Kwalifikacje służą temu, aby sprawdzić przydatność młodych ludzi do służby wojskowej.
Powiatowa Komisja Lekarska ocenia ich stan zdrowia i określa kategorię wojskową – przypomina ppłk Artur Gołębiowski, szef WKU w Sandomierzu.
– W ten sposób gromadzimy zasoby rezerw osobowych, które ewentualnie mogą być wykorzystane w czasie zagrożenia państwa. Wtedy te osoby będą mogły być powołane do pełnienia czynnej służby wojskowej – powiedział.
Wśród młodzieży pojawiały się opinie, że stawanie przed komisja powinno być dobrowolne, ponieważ służba nie jest już obowiązkowa, a nikogo nie można na siłę robić żołnierzem. Mjr Zbigniew Turczyniak, szef wydziału rekrutacji WKU w Sandomierzu informuje, że podczas kwalifikacji, młodzi mężczyźni są zachęcani do tego, aby swoją przyszłość związać z wojskiem.
– Służba wojskowa zawsze była zawodem atrakcyjnym, cechuje go stabilność, możliwość kontaktu z ludźmi, nowoczesnym sprzętem, a także możliwość wyjazdu za granicę – mówi wojskowy.
Marta Korzynek ze 102. Batalionu Lekkiej Piechoty WOT zachęca do wstępowania do Obrony Terytorialnej, ponieważ daje to wiele korzyści.
– Można rozwijać swoje pasje i zainteresowania, kształtować wartości takie jak bezinteresowność, pomoc drugiemu człowiekowi oraz szacunek do symboli narodowych i państwa. „Zawsze gotowi, zawsze blisko” – to motto Terytorialsów . Z nami można służyć ludziom, regionowi i ojczyźnie – podkreśla Marta Korzynek.
Kwalifikacje wojskowe w Sandomierzu potrwają do 24 lutego.