W 20. kolejce I ligi siatkarki KSZO Ostrowiec podejmowały znacznie wyżej notowany zespół Solnej Wieliczka. Przegrały to spotkanie 0:3 (22:25, 10:25, 28:30), ale po walce, szczególnie w pierwszym i trzecim secie. Wyłączając długi przestój w drugiej partii, to był najlepszy mecz ostrowczanek od wielu tygodni. Schodzące z parkietu siatkarki KSZO żegnały okrzyki kibiców „dziękujemy za walkę”.
– Te łzy to dlatego, że znów się nie udało, a tym razem było blisko. Wszyscy wiedzą, że mamy swoje, klubowe problemy, ale chcemy na boisku walczyć i zapomnieć o tym i wydaje mi się, że dziś to było widać. Dajemy z siebie wszystko, a ciągle brakuje tego czegoś, ale czuję, że już niebawem będziemy cieszyć się ze zwycięstwa – mówiła tuż po meczu ze łzami w oczach w rozmowie z Radiem Kielce przyjmująca „pomarańczowo-czarnych”, Monika Kawa.
Siatkarki KSZO cały czas zajmują ostatnie miejsce w tabeli ze stratą siedmiu punktów do przedostatniej drużyny, Grupy Azoty Tarnów. Za tydzień podopieczne Marcina Cebo zmierzą się w Gliwicach z AZS Politechnika Śląska.