Piłkarze ręczni KSZO Odlewni Ostrowiec pożegnali się z rozgrywkami o Puchar Polski. W 1/16 finału przegrali we własnej hali z czwartym aktualnie zespołem PGNIG Superligi, Azotami Puławy 25:50 (13:27).
Najwięcej bramek dla „Wojowników” zdobyli Sebastian Włoskiewicz – 5 oraz Maciej Jeżyna, Hubert Skuciński i Jakub Ćwięka po 4. W zespole gości najskuteczniejsi byli Łukasz Rogulski i dawid Dawydzik, którzy rzucili po 8 goli.
Ostrowczanie nie mieli szans na nawiązanie walki ze znacznie szybciej i skuteczniej grającymi podopiecznymi Michała Skórskiego. Goście byli zdecydowanie lepsi w każdym elemencie. Udział w tej fazie Pucharu Polski to największy sukces piłkarzy ręcznych KSZO Odlewni po awansie do I ligi sześć lat temu.
– Mogliśmy nieco poprawić wynik, ale zabrakło nam skuteczności. Grając z takim rywalem i mając sytuacje sam na sam z bramkarzem to musimy je wykorzystać. Jednak jestem zadowolony nawet mimo, że gramy z praworęcznym zawodnikiem na prawy rozegraniu, ale sobie z tym jakoś radzimy. Oczywiście, jeszcze dużo pracy przed nami – podsumował trener „Wojowników” Tomasz Strząbała.
– Można było zagrać znacznie skuteczniej. Wyszliśmy chyba troszkę przerażani. Już na początku nie wykorzystaliśmy kilku świetnych sytuacji i zrobiło się 2:8. W obronie również nie było najlepiej. Obrotowy rywali momentami robił co chciał. Taka jest rzeczywistość: Azoty pokazały klasę i to, że należą do krajowej czołówki – powiedział rozgrywający gospodarzy Jakub Ćwięka.
Piłkarze ręczni KSZO Odlewni przygotowują się cały czas do rundy rewanżowej I ligi, w której walczyć będą o utrzymanie. Pierwszy mecz za dwa tygodnie w Puławach z drugim zespołem Azotów.