W swoim trzecim meczu kontrolnym piłkarze KSZO 1929 Ostrowiec zremisowali na wyjeździe z wiceliderem IV ligi świętokrzyskiej GKS Nowiny 0:0.
„Pomarańczowo-czarni” zdobyli w tym spotkaniu dwie bramki, ale nie zostały one uznane z powodu spalonych. Goście kończyli mecz w „dziesiątkę”, bo w drugiej połowie za krytykowanie decyzji arbitra czerwoną kartką ukarany został Jakub Chrzanowski.
– Pracujemy nad pewnymi rzeczami, niektóre wychodzą, niektóre nie. Na razie wygląda to średnio, ale dla nas najważniejsze było, żeby ten dzisiejszy mecz wybiegać. Zagraliśmy praktycznie na dwie jedenastki, szukaliśmy optymalnego ustawienia. Jedynie Julek Tadrowski i Damian Mężyk grali całe spotkanie. Rano pracowaliśmy na siłowni, a więc mecz był dla nas drugą jednostką treningową. Wiadomo, że wynik jest średni, powinniśmy to spotkanie z zespołem IV-ligowym wygrać, ale zawiodła skuteczność – podsumował trener Marcin Sasal, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
Kolejne dwa mecze kontrolne piłkarze KSZO 1929 rozegrają 1 lutego na boisku przy ul. Kolejowej w Ostrowcu. O godzinie 10.00 zmierzą się z występującą w klasie okręgowej Kamienną Brody, a o godzinie 12.00 z liderem IV ligi ŁKS Łagów.