Zespół Ludowy „Korniczanka” z powiatu koneckiego istnieje już od 20 lat. Początki wspominano podczas koncertu kolęd i pastorałek, połączonego z pokazem archiwalnych zdjęć zespołu. Grupa wciąż się rozwija i przekazuje tradycje kolejnym pokoleniom śpiewaczek.
Wiesława Matynia jest w zespole od jego powstania. Przyznaje, że początki działalności były skromne. Zespół działał dzięki dużemu zaangażowaniu członkiń.
– Same zorganizowałyśmy tak zwane dywany, które dawniej bywały na łóżkach naszych babć. Z tych dywanów nasze dwie koleżanki, które zajmują się krawiectwem, uszyły nam sukienki – wspomina „Korniczanka”.
Artystki przekazują tradycje ludowe kolejnym pokoleniom. Powstał zespół dziecięcy „Mała Korniczanka”, który uczy się z naszego doświadczenia – dodaje Wiesława Matynia.
– Kiedy dziewczynki jechały gdzieś na koncert, to pożyczałyśmy im korale i zapaski, które dla nich były sukieneczkami, bo są dużo niższe od nas. Obecnie mają swoje własne, nowe stroje – dodaje.
Stanisław Sosnowski, autor kompozycji i tekstów „Korniczanek”, podkreśla, że inspiracją do powstawania nowych utworów są jego osobiste doświadczenia.
– Kiedy 10 lat temu urodziły mi się dwie wnuczki, napisałem dla nich pastorałkę „Śpij sobie na brzuszku”. Ten utwór zajął trzecie miejsce na przeglądzie ludowym w Będzinie – mówi.
Z okazji jubileuszu „Korniczanek” Miejsko-Gminny Dom Kultury wydał płytę jubilatek pod tytułem „Kolędy i pastorałki”.
Zespół „Korniczanka” powstał 20 lat temu przy Wiejskim Domu Kultury w Kornicy z inicjatywy ówczesnej dyrektor Miejsko – Gminnego Domu Kultury, Janiny Malasińskiej oraz sołtysa Jerzego Cichackiego. Od początku funkcję kierownika zespołu sprawuje Małgorzata Pasek, opiekę muzyczną – instruktor Jan Bukład. Towarzyszy on śpiewaczkom na koncertach, konkursach i wszelkich innych imprezach.