Przed sądem stanie 57-letni mieszkaniec Kielc, który przywłaszczył kosztowną bransoletkę. Mężczyzna został zatrzymany przez policję.
10 grudnia ubiegłego roku, w jednym ze sklepów w Kielcach, 52-letnia kobieta, w trakcie robienia zakupów zgubiła wartą ponad 5,5 tys. zł bransoletkę. Gdy zorientowała się, że nie ma na sobie biżuterii, zgłosiła całą sprawę policjantom.
Mundurowi analizując nagrania monitoringu ze sklepu, wpadli na trop nieznanego mężczyzny, który znalazł biżuterię i ją przywłaszczył. Ustaleniem danych i zatrzymaniem sprawcy zajęli się kryminalni z Komisariatu Policji IV w Kielcach.
Wczoraj po południu, na ulicy Tarnowskiej policjanci zauważyli podejrzewanego, który został zatrzymany. W trakcie przeszukania posesji w gminie Zagnańsk, należącej do mężczyzny, kryminalni znaleźli zaginioną bransoletkę.
Zachowanie mężczyzny zostanie wkrótce ocenione przez sąd. Za przywłaszczenie cudzej rzeczy kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności lub wysoką grzywnę.