Wiele osób uważa, że koniec roku, to dobry czas na postanowienia. Jedni chcą porzucić nałogi, inni w nowym roku postanawiają, że zrzucą zbędne kilogramy.
W „Czasie dla zdrowia” Olga Chaińska, dietetyk i instruktor fitness opowiadała o odchudzaniu, ale odchudzaniu dzieci. Niestety, w Polsce już prawie co trzecie dziecko jest otyłe.
– Kiedy u dziecka możemy mówić o nadwadze, a kiedy o otyłości?
Do ich określenia służą siatki centylowe. Można je znaleźć samemu w internecie. Wpisuje się w nie płeć dziecka, jego wzrost, wiek i wagę. Na podstawie tych danych system wylicza, czy dziecko ma zbędne kilogramy, czy jego waga jest w normie.
– Gdy dziecko rośnie potrzebne są mu i witaminy, ale też i kalorie. Czy jeżeli jednak nasze dziecko ma nadwagę należy go odchudzać i ograniczać spożycie kalorii?
Do szóstego roku życie rozwijają się nasze komórki tłuszczowe. Dlatego im więcej ich zgromadzimy w dzieciństwie, to w dorosłym życiu będziemy z nimi walczyć do końca życia. Nawet gdy dziecko do drugiego, trzeciego roku życia jest pulchne, to po tym czasie (kiedy zaczyna chodzić) ono natychmiast traci swoją masę ciała. Jeżeli natomiast do tego szóstego roku życia jest duże namnożenie komórek tłuszczowych, wówczas na pewno nie zmieniamy kaloryczności, ale zmieniamy wartości odżywcze diety dziecka. Z pewnością odstawiamy fast foody, słodycze, czy napoje gazowane.
– Czy dzieci powinny chodzić np. na fitness?
Oczywiście, że tak, ale ćwiczyć powinno pod okiem specjalisty, który specjalizuje się w treningach odchudzających dla dzieci. To specjalne zajęcia dostosowane do wieku i płci dziecka. Musimy jednak pamiętać, żeby wybrać dla dziecka to, co ono najbardziej lubi robić. To nie koniecznie muszą być ćwiczenia, ale to może być gra w piłkę nożną, pływanie, czy taniec.
Posłuchaj rozmowy
Część pierwsza:
Część druga: